Większość z nas przechodzi je nawet kilka razy w roku. Ryzyko przeziębienia jest szczególnie duże jesienią - kiedy mamy obniżoną odporność na infekcje. Skąd właściwie się bierze i jak sobie z nim radzić?
Przeziębienie: skąd się bierze?
Katar, ból głowy, gardła, uczucie rozbicia: znasz to niestety zapewne bardzo dobrze. Właściwie niemal każdy z nas regularnie przechodzi przez przeziębienie, nawet kilka razy w roku. Choć nazwa sugeruje, że chorujemy od zimna, niezupełnie tak jest. Niska temperatura nie jest tu przyczyną, narażenie na nią może obniżać jednak naszą odporność. Głównym winowajcą są wirusy – dotąd wykryto kilkaset typów odpowiedzialnych za tego rodzaju infekcję. W większości są to zaraźliwe rhinowirusy. Tak się składa, że szczególnie dobre warunki do rozmnażania się mają w błonie śluzowej naszych górnych dróg oddechowych.
Zarażamy się na dwa sposoby: drogą kropelkową, przez wdychanie zarazków „wykasływanych” przez chorego lub poprzez dotykanie używanych przez niego przedmiotów. Kiedy wirus trafi do Twoich ust lub nosa, zaczyna się proces wylęgania, który trwa 1-2 dni. Dlatego, jeśli chcemy zmniejszyć ryzyko zarażenia najważniejsza jest dbałość o higienę oraz unikanie (w miarę możliwości) dużych skupisk ludzi. Jesteśmy szczególnie narażeni na infekcję jesienią i zimą, kiedy nasza odporność jest niższa.
Najczęściej chorują dzieci, gdyż ich system immunologiczny dopiero się uczy reagowania na różne zagrożenia.
Przeziębienie daje o sobie znać, kiedy organizm ostatkiem sił broni się przed atakiem wirusów. Pojawia się wówczas stan zapalny: mamy spuchnięte i bolące gardło. Katar i kaszel to próba pozbycia się zarazków na zewnątrz.
Jak się wyleczyć? Domowe sposoby na przeziębienie
Nie bagatelizuj przeziębienia, istnieje bowiem ryzyko powikłań w postaci zapalenia oskrzeli czy zatok. Jak skutecznie je wyleczyć? Przede wszystkim trzeba jasno ustalić, że nie ma na nie lekarstwa. Leczymy wyłącznie objawy przeziębienia, zatem skupiamy się na tym, by jak najłagodniej je przejść. Nie ma drogi na skróty: nie istnieje specyfik, który postawi nas na nogi w jeden dzień. Najbardziej uciążliwy etap infekcji trwa zwykle ok. tygodnia. W tym czasie trzeba wspomóc organizm w regeneracji.
W czasie przeziębienie jesteśmy bardzo osłabieni, zatem koniecznie dużo odpoczywajmy i śpijmy. Jeśli możesz, warto wziąć zwolnienie lekarskie i „wyleżeć” chorobę. Warto wspierać się sprawdzonymi domowymi sposobami, które skutecznie złagodzą objawy.
Miód na przeziębienie
Od pokoleń do walki z przeziębieniem stosuje się imbir, cytrynę i miód. Dostarczają cennych składników odżywczych, witamin i działają rozgrzewająco. Pamiętaj jednak o tym, że miód traci wiele ze swoich dobroczynnych składników w wysokiej temperaturze. Dlatego lepszym pomysłem będzie wypicie letniej wody z jego dodatkiem niż herbaty. Najlepiej zostawić ją na noc w lodówce, żeby miód w pełni uwolnił swoje dobroczynne składniki. Miód jest bogaty w przeciwutleniacze, zatem wzmacnia nasz układ odpornościowy. Oprócz tego nawilża wysuszoną błonę śluzową i łagodzi podrażnienia gardła. Świetnie sprawdzi się syrop z miodu, imbiru i cytryny. Do słoika wyciśnij cytrynę, zetrzyj świeży imbir (lub pokrój w plasterki) i zalej miodem. Pozostaw na trzy dni.
Kolejnym naturalnym produktem, który od dawna jest naszym sprzymierzeńcem w walce z przeziębieniem jest czarny bez. Herbata z kwiatów lub syrop z owoców pomogą w odkrztuszaniu i rozrzedzeniu kataru, a także ochronią śluzówkę.
Wbrew powszechnemu przekonaniu witamina C nie jest panaceum na przeziębienie. Niemniej jednak jak najbardziej warto dbać o to, by nie zabrakło jej w naszej diecie - korzystnie wpływa na odporność. Najwięcej znajdziesz jej w owocach dzikiej róży.
Inhalacje i napary
Stosuj również inhalacje z dodatkiem olejków eterycznych, by nawilżyć błony śluzowe, udrożnić zatkany nos i ułatwić oddychanie. Sięgnij po takie olejki, jak: sosnowy, eukaliptusowy, miętowy.
Podrażnione i bolące gardło dobrze jest płukać przestudzonym naparem z szałwii lub rumianku. Złagodzi to podrażnienia. Sięgnij również po inne zioła, które Cię wesprą. Jeżówka purpurowa wzmacnia odporność, hamuje namnażanie wirusów i działa przeciwzapalnie. Tymianek ułatwi odkrztuszanie zalegającej wydzieliny, a podbiał ochroni błonę śluzową.
Choć doskwiera nam brak apetytu, pamiętajmy o zbilansowanej diecie. Unikajmy jednak pikantnych potraw, by nie podrażniać uwrażliwionych błon śluzowych w jamie ustnej i gardle. Warto dodawać czosnek i kurkumę, które wspomogą leczenie. Niezwykle ważne jest nawadnianie się. W czasie przeziębienia trzeba pić jeszcze więcej niż zazwyczaj. Ułatwia to organizmowi pozbywanie się wirusów, pomaga rozrzedzić zalegającą w nosie wydzielinę. Jedzmy więc też dużo owoców bogatych w wodę – jabłka, pomarańcze, winogrona.
W czasie choroby zadbaj o to, by powietrze wokół Ciebie było czyste. Warto zaopatrzyć się w oczyszczacz powietrza z jonizacją, gdyż jony ujemne złagodzą objawy przeziębienia i ułatwią oddychanie. By przyspieszyć walkę organizmu z wirusami i regenerację możesz wspomóc się światłoterapią.